No więc, historia 3mf wygląda mniej więcej tak…
Było sobie dwóch dobrych kumpli. Jeden z nich lubił smacznie zjeść i już od dziecka jarał się gotowaniem. Dużo czytał i uczył się na ten temat. Marzył o pracy w kuchni. Nie do końca jednak, chodziło mu o samo gotowanie czy pracę. Chciał Skurczysyn podejrzeć wszystkie myki od najlepszych, sopockich kucharzy i robić najpyszniejsze jedzenie pod słońcem. Po to, by serwować je rodzinie i przyjaciołom.
Drugi z nich wolał jeść zdrowo. Kiedyś dużo ćwiczył, wiec wie jak ważne jest odżywanie się, że to energia, paliwo, które nas napędza. Dlatego je tylko świeże mięso z pieca! Co prawda, trochę się rozleniwił i już nie ćwiczy, ale twierdzi, że tym bardziej musi zwracać uwagę na jedzenie.
Pewnego kwietniowego popołudnia, stwierdzili, że połączą siły – i tak powstał 3miejski folklor.
Polub profil trucka na facebooku: zobacz stronę